Pogodowy armagedon. W centralnym pasie Polski – m.in. na Kujawach – utworzył się front burzowy, który powoli będzie przemieszczał się na wschód i w godzinach popołudniowych dotrze m.in. do Warszawy. – Będą występować niebezpieczne zjawiska pogodowe – ostrzega w rozmowie z portalem tvp.info rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski. Chodzi o nawalny deszcz, grad o średnicy do 2 cm i bardzo silny wiatr. Nagłe i intensywne opady powodować będą podtopienia. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia –<strong> pierwszego i drugiego stopnia</strong> – przed burzami z opadami deszczu, gradem i silnym wiatrem dla wszystkich województw z wyjątkiem zachodniopomorskiego i części lubuskiego. <br><br> Rzecznik IMGW w rozmowie z nami zaznacza, że burza zawsze jest zjawiskiem niebezpiecznym, <strong>nawet zagrażającym zdrowiu i życiu</strong>, dlatego synoptycy Instytutu zdecydowali o wydaniu alertów. <br><br> <h2>Alerty przed burzami. Gdzie będzie burza? </h2> <br> Jak wyjaśnia synoptyk, burze, które właśnie formują się w pasie centralnym Polski, <strong>powstają wskutek przemodelowania pogody</strong>. – Od zachodu dociera do nas powietrze nieco chłodniejsze i wypiera to ciepłe zwrotnikowe, które zalega nad Polską. Na styku tych mas powstaje chłodny front, powstają linie zbieżności – mówi Walijewski wyjaśniając, że tak tworzą się burze. <br><br> Z prognoz IMGW wynika, że podczas dzisiejszych burz może spaść do 50 mm deszczu. – <strong>To tyle, ile dla niektórych województw ponad połowa miesięcznego opadu</strong> – stwierdza. Zaznacza, że tak intensywny opad spowodować może podtopienia, bo ziemia nie zdąży wchłonąć wody.– Wczoraj w Zielonej Górze w krótkim czasie spadło 15 mm; to opad nawalny, to ściany deszczu, mogące powodować podtopienia, zalania a nawet wezbrania w rzekach – wyjaśnia nasz rozmówca. <br><br> <h2>Grad i porywisty wiatr </h2> <br> Walijewski mówi też, że <strong>burzom towarzyszyć będą opady gradu do 2 cm średnicy gradziny i wiatr nawet do 100 km/h</strong>. <br><br> – Tak silny wiatr może łamać drzewa; to wartość niebezpieczna, dlatego obowiązują ostrzeżenia drugiego stopnia dla Polski w pasie centralnym od Pomorza, Warmii i Mazur przez Kujawy, Mazowsze, częściowo Wielopolska, województwa łódzkie, świętokrzyskie, śląskie, podkarpackie, małopolskie – wyjaśnia. <br><br> – Front się przemieszcza. <strong>Jeżeli chodzi o Warszawę, to w godzinach popołudniowych dotrze front i te niebezpieczne zjawiska mogą występować</strong> – mówi. Walijewski stwierdza, że burzowy front będzie przemieszczał się na wschód Polski jeszcze do piątku.<h2>Zmiana pogody i ochłodzenie </h2> <br> Rzecznik IMGW mówi, że mimo burz przez następne dni będziemy mieli do czynienia z upałami. Jednak w piątek po przejściu burzowego frontu napłynie chłodniejsze powietrze – <strong>od 23 do 28 st.</strong> <br><br> Zwraca uwagę na ciekawą anomalię. W Świnoujściu zanotowano właśnie 35,8 st. W piątek w tym mieście temperatura ma spaść aż o kilkanaście kresek – do około 19. <br><br> – Weekend będzie chłodniejszy, odpoczniemy od upałów, będzie od około 22 do 28 st. Niedziela jednak cieplejsza. <strong>Z kolei w przyszłym tygodniu znowu widać napływ upału, ale to od wtorku</strong> – kończy. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%">