To orzeczenie nadaje się do kosza – powiedział europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski w programie „Gość Wiadomości” w TVP Info odnosząc się do orzeczenia TSUE. Z kolei prof. Genowefa Grabowska stwierdziła, że „TSUE wykroczył poza ramy, w których powinien funkcjonować”.
„W tym stanie rzeczy zawarte w orzeczeniu TSUE sugestie dotyczące działania sądów powszechnych wydających orzeczenia w imieniu Rzeczypospolitej...
zobacz więcej
TSUE, odpowiadając na pytania Naczelnego Sądu Administracyjnego orzekł we wtorek, że „kolejne nowelizacje ustawy o KRS, które doprowadziły do zniesienia skutecznej kontroli sądowej rozstrzygnięć Rady o przedstawieniu prezydentowi wniosków o powołanie kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego, mogą naruszać prawo UE”.
Według TSUE, jeżeli sąd krajowy uzna, że te zmiany naruszają prawo UE, to ma obowiązek odstąpić od zastosowania tych przepisów. Chodzi o kolejne nowelizacje ustawy o KRS, które modyfikują m.in. możliwość odwołań od uchwał KRS ws. powołań sędziów Sądu Najwyższego.
– TSUE sformułował odpowiedź na pytanie prejudycjalne. (….) Nie ma moim zdaniem tam wiele nowych rzeczy, których wcześniej TSUE by nie powiedział, bo wiemy, jaki miał stosunek do reform sądowych w Polsce. (…) To, co usłyszeliśmy w tym wyroku, jest adresowane do składu orzekającego NSA, ale są tam rzeczy rzeczywiście niepokojące – powiedziała w TVP Info prof. Genowefa Grabowska komentując orzeczenie.
Na naszych oczach dokonuje się kolejna próba federalizacji UE rękoma sędziów Trybunału Sprawiedliwości UE z pogwałceniem traktatów i próbą...
zobacz więcej
Jak dodała, TSUE wykroczył poza ramy, w których powinien funkcjonować. – Organizacja wymiaru sprawiedliwości jest poza kognicją, czyli poza możliwością oceny i orzekania TSUE – dodała.
Z kolei europoseł PiS, Jacek Saryusz-Wolski podkreślił, że „problem polega na tym, że są dwie metody reakcji na tego rodzaju oburzające orzeczenia, jak to”.
– Raz, to jest tłumaczenie, że nie jesteśmy wielbłądem i my z uporem tę metodę stosujemy, jak gdyby przyznając w sposób pośredni, że UE może wkraczać w te sprawy. I druga metoda, która polega na tym, że mówimy: „To nie Wasza kompetencja i odmawiamy rozmowy na ten temat”. Wydaje się coraz wyraźniej, że wchodzenie w dialog jest samo w sobie zwiastunem porażki — powiedział.
Dalej zaznaczył, że orzeczenie TSUE „nadaje się do kosza”.
Czytaj także: „Nowelizacje ustawy o KRS mogą naruszać prawo”