
Koronawirus w regionie Wenecja Euganejska na północy Włoch staje się coraz agresywniejszy. Tamtejsze władze odnotowały znaczny wzrost liczby zakażeń i ciężkich przypadków zachorowań, w tym także pacjentów z Covid-19 na reanimacji. W regionie, który jako jeden z pierwszych został zaatakowany przez wirusa przed rokiem, stwierdzono obecnie znaczne pogorszenie sytuacji po 53 dniach spadku liczby zakażeń. Ostatniej doby zanotowano tam ponad 1000 przypadków.
„Polityków nie obsługujemy; ani przy stoliku, ani nie sprzedamy im nic na wynos” – ogłosiła restauracja we Florencji, której ci są stałymi...
zobacz więcej
KORONAWIRUS – RAPORT
Z kolejnych regionów Włoch napływają natomiast doniesienia o wykryciu ognisk zakażeń brytyjskim i brazylijskim wariantem koronawirusa. Czerwone strefy wysokiego ryzyka ogłoszono w małych miejscowościach m.in. w stołecznym Lacjum i na Sycylii.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że minionej doby na Covid-19 zmarło 356 osób i wykryto 13314 nowych zakażeń. Liczba wykonanych testów przekroczyła 303 tys. 4 proc. z nich dało wynik pozytywny.
Najnowszy bilans zmarłych w kraju od początku epidemii wynosi 96348. Jest wśród nich 328 lekarzy.
O 140 wzrosła liczba hospitalizowanych chorych na COVID-19. Na oddziałach intensywnej terapii zajęto kolejnych 28 łóżek.