Donald Trump jako pierwszy prezydent USA w historii został po raz drugi postawiony przez Izbę Reprezentantów w stan oskarżenia. Nie pozbawią go jednak prezydentury przed końcem kadencji i zaprzysiężeniem Joe Bidena. Co grozi Trumpowi w razie, gdyby Senat sądził go jako byłego przywódcę Stanów Zjednoczonych?
Mimo końca kadencji, administracja Trumpa nie rezygnuje z działań w sprawie gazociągu Nord Stream 2. Pożegnalnym prezentem ma być „czarna lista”...
zobacz więcej
Po oskarżeniu Trumpa przez Izbę Reprezentantów o „podżeganie do powstania”, artykuł impeachmentu prezydenta zostanie przekazany Senatowi. Tu – jak wcześniej zapowiadało republikańskie przywództwo izby – ze względów proceduralnych proces nie rozpocznie się przed 20 stycznia i zakończeniem kadencji obecnego prezydenta.
Impeachment, ale „późny”
Senatorzy będą więc sądzić
Trump jako byłego przywódcę USA w procedurze tzw. późnego impeachmentu.
Oznacza to, że Republikanin nie zostanie pozbawiony prezydentury.
Senat może jednak zakazać mu obejmowania najwyższego urzędu w przyszłości, pozbawiając go możliwości startu w kampanii wyborczej w 2024 roku.
Trump może też stracić
prezydencką emeryturę.
O losie miliardera z Nowego Jorku decydować będzie Senat kontrolowany już przez Demokratów, a nie Republikanów.
Kończąca kadencję administracja Donalda Trumpa rozszerza „czarną listę” chińskich firm. Do grona technologicznych gigantów takich jak Huawej i ZTE...
zobacz więcej
Po zaprzysiężeniu dwóch demokratycznych senatorów z Georgii to właśnie Demokraci decydować będą o szczegółach jego procesu, m.in. czy i jakich świadków wzywać.
Demokraci z przewagą, choć bez większości
Przy obecności wszystkich stu senatorów
do uznania Trumpa winnym potrzeba będzie 67 głosów, do 50 Demokratów dołączyć więc będzie musiało prawdopodobnie 17 Republikanów. Do tej pory co najmniej piątka sygnalizowała, że jest do tego gotowa. Głosowania „za” nie wykluczył też szef Republikanów w Senacie Mitch McConnell, który ma nadzieję, że procedura impeachmentu ułatwi pozbycie się Trumpa z partii.
W USA trwa debata na temat kursu Partii Republikańskiej (GOP) i tego, czy Trump jest jej „motorem” czy „hamulcowym”. O przyszłych relacjach obecnego prezydenta z ugrupowaniem zadecydują republikańscy senatorzy, u których notowania prezydenta spadły po szturmie na Kapitol i wecie wobec budżetu obronnego na 2021 rok.
Trump wciąż jednak cieszy się sporym zaufaniem elektoratu GOP – z badania dla NBC News wynika, że jedynie 8 procent z nich popiera jego impeachment.
źródło:

pap
#donald trump
#impeachment
#usa
#senat
#republikanie
#demokraci
#stan oskarżenia