
Zarzut popełnienia przestępstwa znieważenia zwłok usłyszał 44-letni Waldemar O., który od sierpnia 2017 r. ukrywał w piwnicy domu zwłoki ojca – poinformowała ostrołęcka prokuratura okręgowa. Mężczyzna został aresztowany, grozi mu do 8 lat więzienia.
Przed Wigilią Bożego Narodzenia w jednym z hosteli zachodniego Londynu dokonano makabrycznego odkrycia. W walizce znaleziono zwłoki kobiety. Jej...
zobacz więcej
Jak przekazano na stronie Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, 27 grudnia zeszłego roku odkryto szczątki ludzkie w piwnicy domu jednorodzinnego w jednej miejscowości powiatu pułtuskiego.
– W śledztwie ustalono, że są to zwłoki Stanisława O., który tam mieszkał wspólnie z synem Waldemarem O. Nie był jednak widziany od około trzech lat – zaznaczyła prokuratura.
Jak dodała, podejrzany przez ten czas informował sąsiadów, że ojciec z uwagi na stan zdrowia, zamieszkuje u siostry, a rodzinie przekazywał informację, że ojciec mieszka razem z nim.
Jak jednak ustalono, Waldemar O. po śmierci ojca w sierpniu 2017 r. ukrył jego zwłoki w piwnicy. – Jednocześnie mając świadomość, że Stanisław O. nie żyje, wyłudził z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Świerczach świadczenia z opieki społecznej na zakup żywności na rzecz ojca w kwocie 1 tys. 825 zł – dodała prokuratura.
W związku z tym w Prokuraturze Rejonowej w Pułtusku Waldemar O. usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa znieważenia zwłok w okresie do sierpnia 2017 r. do 27 grudnia 2020 r. oraz oszustwa na szkodę Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Świerczach.
Przeczytaj też: Rodzice zamordowanej Patrycji: Traktowaliśmy Kacpra jak syna
Przed Wigilią Bożego Narodzenia w jednym z hosteli zachodniego Londynu dokonano makabrycznego odkrycia. W walizce znaleziono zwłoki kobiety. Jej...
zobacz więcej
Jak poinformowano, w ramach śledztwa w celu ustalenia przyczyny zgonu Stanisława O., w Zakładzie Medycyny Sądowej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego została przeprowadzona sekcja zwłok.
– Przesłuchany w charakterze podejrzanego Waldemar O. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Złożył wyjaśnienia, które należy zweryfikować w toku czynności procesowych – przekazali śledczy.
Wobec Waldemara O. sąd zastosował tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Jak wskazała prokuratura, za zarzucane czyny O. grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Zobacz także: 13-letnia Patrycja z Bytomia została brutalnie zamordowana. Sprawcą miał być 15-latek