
„Wśród zatrzymanych osób z paszportem dyplomatycznym na gejowskiej imprezie w Brukseli, która łamała restrykcje - nie ma Polaków” – poinformowała korespondentka RMF Katarzyna Szymańska-Borginon. Dziennikarka powołała się na informacje belgijskiej prokuratury.
Wcześniej Szymańska-Borginon informowała, że oprócz węgierskiego europosła w spotkaniu brały udział dwie osoby z paszportami dyplomatycznymi.
W piątek policjanci przerwali nielegalne spotkanie towarzyskie połączone z uprawianiem seksu, które mimo obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa zostało zorganizowane w centrum Brukseli.Wśród zatrzymanych osób z paszportem dyplomatycznym na gejowskiej imprezie w Brukseli, która łamała restrykcje - nie ma Polaków - info z prokuratury belgijskiej. @RMF24pl https://t.co/Gfqq1amOTN
— Szymańska-Borginon (@Sz_Borginon) December 1, 2020
Policjanci z Brukseli przerwali nielegalne sex party, które mimo obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa zostało zorganizowane w centrum...
zobacz więcej
W imprezie brało udział 25 osób, w tym poseł do Parlamentu Europejskiego, przedstawiciel węgierskiego Fideszu József Szájer.
Szájer zrezygnował z mandatu i przeprosił za swoje zachowanie już w weekend, choć media informujące o zdarzeniu nie podawały jego nazwiska, informując jedynie o tym, że w imprezie, która odbywała się w barze gejowskim, uczestniczyli głównie mężczyźni.
Uczestników spotkania ukarano mandatami za naruszenie obostrzeń wprowadzonych w ramach walki z koronawirusem. W Belgii bary i restauracje są zamknięte, nie można też urządzać imprez i spotkań.