Liczba rozstrzelanych Polaków w 1940 r. może być o prawie 4 tys. większa, niż się uważa – stwierdził Andrij Amons, były ukraiński prokurator wojskowy na konferencji z okazji 80. rocznicy zbrodni katyńskiej. Dwa niezbadane pochówki są według niego w obwodach chersońskim i mikołajowskim.
Katyń pozostaje symbolem, bez którego nie można zrozumieć historii Polski; przekazujmy młodemu pokoleniu Polaków etos ofiar zbrodni katyńskiej i...
zobacz więcej
Prawda o Katyniu
– Są podstawy, by twierdzić, że
liczba rozstrzelanych Polaków jest o 3,7 tys. większa, niż uważa się obecnie – 25,5 tys. osób, a nie 21 857, jak podaje się teraz w oficjalnych źródłach – powiedział Amons, badacz zbrodni stalinowskich popełnionych na Ukrainie.
Jak dodał, pod koniec 2019 r. w obwodzie chersońskim i mikołajowskim na południu kraju
znaleziono archiwalne dokumenty, które wskazują na obecność w tych regionach pochówków co najmniej 3,7 tys. Polaków, przetrzymywanych w więzieniach na zachodzie Ukrainy. Listy rozstrzelanych w tych regionach nigdy nie były publikowane ani badane, a prace archeologiczne w tych obwodach nie były nigdy prowadzone – wskazał emerytowany prokurator.
Według niego po zakończeniu restrykcji związanych z epidemią koronawirusa ruszą prace na miejscu możliwych miejsc pochówku rozstrzelanych Polaków. „Na razie
ustalono jedno miejsce możliwego rozstrzelania w obwodzie mikołajowskim” – napisano w komunikacie przesłanym przez Federację Organizacji Polskich na Ukrainie (FOP).
Przeczytaj też:
To przemówienie prezydent Lech Kaczyński miał wygłosić w Katyniu
Kancelaria Prezydenta zachęca do odwiedzenia strony internetowej będącej wirtualnym upamiętnieniem ofiar zbrodni katyńskiej. „Także w obecnym...
zobacz więcej
„Badanie zbrodni katyńskiej nie zakończyło się i nie jestem pewny, czy kiedykolwiek się zakończy”
Amons mówił o tym podczas sobotniej międzynarodowej konferencji naukowej przeprowadzonej w formie online przez FOP. Jak przekazała Maria Siwko, dyrektor Domu Polskiego w Kijowie i członek Zarządu FOP na Ukrainie, w wydarzeniu wzięło udział kilkadziesiąt osób z Polski, Ukrainy, Rosji.
– Nie mogliśmy zorganizować tej konferencji tak jak zawsze, na miejscu, w salach; sytuacja epidemiczna zmusiła nas do przeprowadzenia jej w formie online – zaznaczyła.
–
Badanie zbrodni katyńskiej nie zakończyło się i nie jestem pewny, czy kiedykolwiek się zakończy. To jest zjawisko tak wielowątkowe, dotyczące nie tylko Polaków – podkreślił Ambasador RP w Kijowie Bartosz Cichocki, który również wziął udział w wydarzeniu. Jego słowa przytacza biuro prasowe FOP.
Minęło 80 lat. Rodziny nie wiedzą, gdzie leżą ich bliscy
Według ambasadora „te badania jesteśmy dzisiaj winni przede wszystkim rodzinom pomordowanych”.
– Oni nadal
nie wszyscy wiedzą, gdzie spoczywają ich ojcowie, dziadkowie, stryjowie. Chcemy doprowadzić do takiej sytuacji, że te szczątki będą nazwane z imienia, nazwiska i ich rodziny będą mogły modlić się na grobach swoich zamordowanych przodków – wskazał.
– Te badania jesteśmy winni młodzieży. Wychowały się pokolenia historyków, archeologów, którzy wnieśli niezwykły wkład w odkrycie prawdy – kontynuował dyplomata. W jego ocenie „na nich mogą się opierać dalsze etapy rozwoju stosunków polsko-ukraińskich, może kiedyś także znowu polsko-ukraińsko-rosyjskich”.
Przeczytaj też:
Ambasador USA w Polsce: masowe morderstwo Polaków w Katyniu jest ciemną kartą w historii Europy
Wydarzenia ostatnich miesięcy pokazują nową jakość w kwestii negowania zbrodni katyńskiej – pisze „Nowaja Gazieta”. Niezależna rosyjska prasa...
zobacz więcej
Uczestnicy spotkania stwierdzili, że Ukraina obecnie pozostaje jedynym partnerem Polski, jeśli chodzi o badanie zbrodni katyńskiej – napisano w komunikacie. Zauważono, że od 1996 r. wstrzymano badania tej sprawy na Białorusi, a w Rosji aktywne badania ograniczono w latach 2000.
– Od 2018 roku w większości nowych podręczników do historii dla ukraińskich szkół i uczelni znajdują się bloki z opisem zbrodni katyńskiej. Daje to podstawy do optymizmu w sprawie obiektywnego informowania nowego pokolenia Ukraińców o tragedii – zauważył podczas konferencji historyk prof. Jurij Szapował.
– Minęło już 80 lat, jednak do tej pory historycy, politolodzy, archeolodzy nie mogą stworzyć pełnych list i miejsc pochówków wszystkich zabitych obywateli Polski. Zgromadzono wielką bazę wiedzy, ale pozostaje jeszcze wiele pytań dla nowego, już czwartego pokolenia badaczy – oznajmiła Siwko.
Siwko poinformowała, że planowana jest publikacja książki poświęconej tematyce poruszonej podczas konferencji.
źródło:

pap
#katyń
#zbrodnia
#rosja
#ukraina
#mord
#ofiary