
Zakaz świętowania Halloween wydały z powodu pandemii władze „miasteczka czarownic”, jak nazywana jest Triora w Ligurii na północy Włoch. W dawnych wiekach odbywały się tam procesy czarownic i dlatego miejsce to przyciąga co roku tłumy.
Koszalińska policja skieruje do sądu wniosek o ukaranie organizatorki i kilku uczestników protestu przeciwko pandemicznym obostrzeniom. Akcja...
zobacz więcej
CZYTAJ WIĘCEJ W RAPORCIE
W podpisanym z trzytygodniowym wyprzedzeniem rozporządzeniu burmistrz miejscowości zabronił organizowania 31 października wszelkich imprez w przebraniu, zabaw ulicznych, a także zgromadzeń. Nakazał też zamknięcie tego dnia barów i restauracji o godz. 22.
Swą decyzję burmistrz uzasadnił tym, że w małym miasteczku, cieszącym się sławą z powodu mrocznych dziejów, obchody Halloween były zawsze bardzo huczne i konieczna była nadzwyczajna mobilizacja sił porządkowych, by stawić czoła tłumom uczestników zabaw. Przybywały ich co roku tysiące.
W tym roku, zarządzono, jedyna maseczka, którą można i należy nosić, to nie element stroju na Halloween, ale wyłącznie ochronna i obowiązkowa z powodu szerzenia się koronawirusa.
Także znany z upiornego wizerunku rockman Alice Cooper ogłosił, że skoro z powodu obostrzeń związanych z pandemią Halloween zostało „prawie odwołane”, to on będzie straszył ludzi w „najstraszniejszym miejscu, jakie zna” – w internecie.