Pracował także w służbie dyplomatycznej w Jugosławii, był też rzecznikiem PZPN. Zmarł Edward Mikołajczyk, dziennikarz, który w latach 70. współprowadził telewizyjny blok rozrywkowo-publicystyczny „Studio 2”. Mikołajczyk pracował także w służbie dyplomatycznej w Jugosławii, był rzecznikiem Polskiego Związku Piłki Nożnej. W październiku skończyłby 80 lat. O śmierci dziennikarza poinformowała w nekrologu jego córka. „7 września 2020 roku umarł mój Tata. Edward Mikołajczyk” – głosi nekrolog.<br><br> Mikołajczyk urodził się w październiku 1940 roku w Czechowicach. Jest absolwentem Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego, skończył także dwuletnie podyplomowe studium dziennikarskie przy Uniwersytecie Warszawskim.<br><br> – Wybrałem ten zawód głównie dlatego, że nie ma tam obowiązku wstawania o 5 albo 6 rano codziennie i robienia tego samego, codziennie. Zawód, który daje szansę żeby wyspać się wtedy, kiedy trzeba albo nie przespać jednej i drugiej nocy po to, żeby rzecz ukończyć, jest zawodem błogosławionym – mówił Mikołajczyk w 2013 roku w cyklu „Notacje”.<br><br> W latach 70. razem z Bożeną Walter, Tadeuszem Sznukiem i Tomaszem Hopferem współprowadził telewizyjny blok rozrywkowo-publicystyczny „Studio 2”, później prowadził program publicystyczny „Wszystko za wszystko”. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Pracował także m.in. w służbie dyplomatycznej w Jugosławii, był rzecznikiem Polskiego Związku Piłki Nożnej.<br><br> W 2002 roku z okazji 50-lecia Telewizji Polskiej prezydent Aleksander Kwaśniewski wręczył odznaczenia państwowe ponad 30 dziennikarzom i artystom. Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski otrzymał m.in. Mikołajczyk.Dziennikarz został wymieniony w raporcie z weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Raport, ujawniony w lutym 2007 r. przez Lecha Kaczyńskiego, a sygnowany przez szefa komisji weryfikacyjnej WSI Antoniego Macierewicza, głosił o nim: „Dziennikarz, pracownik koncernu ITI. Typował dziennikarzy do współpracy z WSI”.<br><br> Mikołajczyk zaprzeczał, by miał związki z WSI (powstałymi w 1991 r., a rozwiązanymi za rządów PiS w 2006 r.). – W latach 1981-1982, kiedy pracowałem jako korespondent Polskiego Radia i Telewizji w Jugosławii, byłem obiektem zainteresowania ataszatu militarnego przy ambasadzie PRL w Belgradzie. Z placówki zostałem odwołany przez kierownictwo telewizji stanu wojennego. Nigdy wcześniej ani nigdy później nie miałem żadnych związków z żadnymi służbami PRL ani RP – oświadczył. – W raporcie na mój temat prawdziwe jest tylko to, że jestem dziennikarzem; pracownikiem ITI byłem jedynie w początku lat 90. – dodawał.<br><br> Pozwał MON i Kaczyńskiego (sąd uznał wcześniej, że prezydent RP nie może być pozywany za raport). W grudniu 2011 roku sąd w pierwszej instancji uwzględnił powództwo wobec MON, nakazując resortowi przeproszenie Mikołajczyka i zapłatę 30 tys. zł zadośćuczynienia.<br><br> W 2008 r. sąd umorzył sprawę karną o zniesławienie, którą Mikołajczyk wytoczył Macierewiczowi za umieszczenie swego nazwiska w raporcie. <br><br> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%" />