
W miejscowości Uhryń samochód osobowy wypadł z drogi i zawisł na skarpie. Mężczyźni, którzy nim jechali, zbiegli z miejsca zdarzenia. Pozostawili jednak coś, co ze sobą przewozili – krowę.
Mirosław B. ps. Dziobak i Rafał M. ps. Kulturysta, którym przypisuje się podporządkowanie większości szczecińskiego półświatka, zostali oskarżeni...
zobacz więcej
Do wypadku doszło w środę przed godziną 13. Na miejsce przybyli strażacy, którzy zastali zniszczony samochód; nie było jednak kierowcy pojazdu, ani innych pasażerów.
Rozpoczęli przeszukiwanie terenu, by znaleźć osoby poszkodowane. Strażacy ustalili, że osobówką ktoś przewoził duże zwierzę – krowę. Mućkę przebadano i zabrano do lekarza weterynarii.
Kierowcę i pasażera auta w końcu zidentyfikowano i zatrzymano. Obaj trafili do szpitala.