Operacja jest jednak nieuchronna. Robert Lewandowski przyznał, że czeka go zabieg przepukliny pachwinowej. Jednak nie zrobi go teraz, przed ostatnimi w tym roku meczami piłkarskiej reprezentacji Polski, ale dopiero w grudniu. – Dokładnego terminu nie znam. Ale to sprawa, która mi nie przeszkadza – wyjaśnił kapitan naszej kadry. Polacy, którzy zapewnili już sobie awans do finałów przyszłorocznych mistrzostw Europy, przygotowują się w Warszawie do dwóch ostatnich meczów eliminacyjnych – z Izraelem i Słowenią. Kapitan kadry, mimo pojawiających się informacji o konieczności poddania się operacji przepukliny pachwinowej, będzie do dyspozycji selekcjonera Jerzego Brzęczka.<br><br> – Z moim zdrowiem jest wszystko dobrze. Nie odczuwam żadnego dyskomfortu. Jeśli chodzi o zabieg, to prawdopodobnie będzie zrobiony pod koniec rundy, w grudniu. Dokładnego terminu jeszcze nie znam. To rzecz, która mi nie przeszkadza w żadnym treningu, siłowym czy biegowym. Można z tym poczekać. Jak wspomniałem, na co dzień w ogóle tego nie odczuwam – powiedział Lewandowski podczas konferencji prasowej w Warszawie.<br><br> <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%" />