Historia obwarzanka sięga czasów średniowiecza. Obwarzanek krakowski to jeden z wielu symboli Krakowa. Ze wszystkich jest on jednak bez wątpienia najsmaczniejszy. Historia obwarzanka sięga czasów średniowiecza, a pierwsze wzmianki o nim pochodzą z 1394 roku. Teraz nie można sobie wyobrazić krakowskiego rynku bez niebieskich wózków w których sprzedawany jest ten przysmak. Obwarzanki są doceniane i lubiane zarówno przez mieszkańców jak i turystów odwiedzających Kraków. Przez swoją niemalejącą popularność zyskały miano kultowego i jednoznacznie kojarzonego z Krakowem przysmaku. Receptura nie jest skomplikowana. Wystarczą drożdże, mąka, tłuszcz, cukier, sól i woda. Wszystko oczywiście w odpowiednich proporcjach. Cała tajemnica tkwi w obwarzaniu. Gdy ciasto jest wyrośnięte i nadano mu odpowiedni kształt obwarzanka, zanurza się je na chwilę we wrzątku. Następnie są one posypywane dodatkami takimi jak ser, sól, mak czy sezam lub mieszanka pikantnych przypraw.<b>Historia obwarzanka</b><br><br> Pierwsze obwarzanki wypiekano już w średniowieczu. Wzmianki o tym tradycyjnym wypieku pochodzą z rachunków dworu Władysława Jagiełły i Jadwigi z 2 marca 1394 roku gdzie napisano: „Dla królowej pani pro circulis obrzanky 1 grosz”. Początkowo obwarzanki mogły być wypiekane jedynie przez wąską grupę piekarzy wyznaczoną do tego celu przez cech. Dodatkowo były przygotowywane tylko w okresie wielkiego postu. Kolejne źródła zachowały się z wieku XV (przywilej wydany przez Jana Olbrachta z 26 maja 1496 zezwalający, by obwarzanki mogli piec i sprzedawać tylko piekarze krakowscy) i XVI (uchwała Rady Miasta Krakowa o wypieku chleba i wynagradzaniu „rodziny”, pomocników piekarskich z 22 kwietnia 1529). Uchwała z 1611 roku mówiła o tym, że to cech miał prawo decydować kto i w którym miejscu mógł sprzedawać obwarzanki. Ścisła kontrola trwała do 1802 roku. Następnie każdy piekarz miał prawo do pieczenia obwarzanków, kiedy nadchodziła jego kolej wynikająca z losowania. <br><br> Dzisiaj około 99 proc. obwarzanków krakowskich sprzedawana jest w niebieskich, ruchomych wózkach. Jest ich około 180 w całym Krakowie. Codzienna produkcja obwarzanków sprzedawanych na rynku sięga 150 tysięcy.<b>Żywe muzeum obwarzanka</b><br><br> Obwarzanek krakowski doczekał się swojego muzeum. Oczywiście mieści się ono w Krakowie i stara się przybliżyć historię, tradycję wypiekania obwarzanka oraz uświadamiać zwiedzającym, że to część naszej kultury. Muzeum jest żywe nie tylko w nazwie. Każdy zwiedzający może własnoręcznie przygotować swojego obwarzanka zgodnie z tradycyjnym przepisem. Zabawa poprzez naukę, której możemy doświadczyć w muzeum jest rozwiązaniem przykuwającym uwagę coraz większej liczby turystów odwiedzających Kraków.<b>Nie wszystko co wygląda jak obwarzanek jest nim</b><br><br> W 2010 roku decyzją Komisji Europejskiej, obwarzanek krakowski został wpisany do Rejestru Chronionych Oznaczeń Geograficznych (ChOG). Specyfikacja Obwarzanka krakowskiego ściśle określa jego kształt, wagę oraz proces wytwarzania, a o certyfikat mogą ubiegać się jedynie piekarze z Krakowa oraz powiatu krakowskiego i wielickiego. <br><br> Cały proces produkcji musi odbywać się wyłącznie w zapisanym w specyfikacji rejonie. Certyfikowane obwarzanki są dostepne jedynie w niebieskich wózkach na których widoczny jest znaczek ChOG. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div>