Kobieta zachorowała kilka tygodni po powrocie do Norwegii Birgitte Kallestad to pierwsza od ponad 200 lat śmiertelna ofiara wścieklizny w Norwegii. Została prawdopodobnie pogryziona przez bezpańskiego szczeniaka, którym zaopiekowała się podczas wakacji na Filipinach – informują norweskie gazety. Jak poinformowała rodzina zmarłej, gdy 24-letnia Birgitte i jej przyjaciele byli w lutym tego roku na wakacjach, znaleźli szczeniaka na ulicy. Do zakażenia doszło prawdopodobnie na skutek ugryzienia, gdy zabrali psa do miejsca zakwaterowania i bawili się z nim. Kilka osób miało pozornie niegroźne ugryzienia i zadrapania. <br/><br/> Kobieta zachorowała kilka tygodni po powrocie do Norwegii i zmarła w poniedziałek w szpitalu, w którym pracowała. To pierwsza od ponad 200 lat (od roku 1815) śmierć związana z wścieklizną na terenie Norwegii. <br/><br/> Rodzina Birgitte Kallestad wzywa rząd Norwegii do wprowadzenia obowiązkowych szczepień przeciwko wściekliźnie dla obywateli podróżujących na Filipiny. „Nasza droga Birgitte kochała zwierzęta” – piszą. „Obawiamy się, że spotka to innych, którzy – jak ona – mają gorące serca”. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Koledzy, z którymi podróżowała Birgitte i którzy mieli kontakt z psem oraz osoby kontaktujące się z Brigitte zostali ostrzeżeni przez służby medyczne. 31 osób zostało zaszczepionych przeciw wściekliźnie. <br/><br/> Wirus wścieklizny zabija niemal 100 procent ludzi, u których rozwinęła się infekcja. Dotychczas opisano tylko kilkanaście przypadków wyleczenia człowieka z tej choroby. Co roku z powodu wścieklizny umiera około 60 tys. ludzi, z czego 40 proc. stanowią dzieci. Na Azję, Afrykę i Amerykę Południową przypada 99 proc. wszystkich zgonów z powodu wścieklizny. Są też obszary uważane za wolne od wścieklizny – Nowa Zelandia, Australia, Grenlandia czy Islandia. <br/><br/> Według WHO ludzie najczęściej zakażają się wścieklizną od psów, jednak notuje się także przypadki pokąsania przez wściekłe koty, mangusty, szakale, lisy i inne zwierzęta drapieżne. Również wściekłe konie i osły stają się agresywne i mogą pogryźć człowieka. Natomiast pokąsanie przez wściekłe szczury czy małpy należy do rzadkości. <br/><br/> W Polsce wprowadzony po wojnie obowiązek szczepienia zwierząt domowych bardzo ograniczył problem wścieklizny. Obecnie roznoszona jest w Polsce głównie przez wolno żyjące lisy. Przypadek zgonu człowieka zdarza się rzadziej niż raz na rok.<b> Ratunkiem tylko szczepionka</b> <br/><br/> Osoba, która została ugryziona, podrapana lub oblizana przez zwierzę, powinna przemyć ranę lub miejsce narażenia dużą ilością wody z mydłem i niezwłocznie zasięgnąć porady lekarza. Jeśli nie wystąpiły jeszcze objawy choroby, podaje się antytoksynę oraz serię szczepionek - dawniej w mięśnie brzucha, obecnie – w mięsień naramienny lub podskórnie. Uodpornienie organizmu już po zakażeniu jest możliwe, ponieważ wirus bardzo powoli przemieszcza się do mózgu wzdłuż włókien nerwowych. <br/><br/> Po wystąpieniu objawów wścieklizna jest prawie zawsze śmiertelna. Objawy występujące u zwierząt zależą od gatunku. Psy są niespokojne, nadpobudliwe włóczą się, ślinią, połykają niejadalne przedmioty, są agresywne. Koty ponadto chowają się, uciekają i miauczą bez przerwy. Konie wpadają na ściany stajni, mają drgawki i kolkę. Świnie stają się lękliwe i chrząkają bardziej chrapliwie. Niespokojne owce i kozy ochryple beczą i przewracają się. <br/><br/> W przypadku dzikich zwierząt najbardziej charakterystyczne jest to, że nie boją się ludzi, ale mogą też być agresywne. W szczególności nie należy dotykać nietoperzy (tracą one zdolność do lotu, stają się nadpobudliwe na dotyk i dźwięk, przewracają się na grzbiet), a jeśli to się zdarzy, konieczna jest konsultacja z lekarzem. <br/> <br/> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%" />