197 goli Polaka. Robert Lewandowski zdobył dwie bramki, a jego Bayern Monachium pokonał u siebie VfL Wolfsburg 6:0 w 25. kolejce i objął prowadzenie w niemieckiej ekstraklasie. Polski piłkarz ma 197 goli w Bundeslidze i jest najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii rozgrywek. Lewandowski najpierw trafił do siatki w 37. minucie, powiększając prowadzenie gospodarzy na 2:0. Był to jeden z najłatwiej zdobytych goli w karierze Polaka – po podaniu Serge'a Gnabry'ego musiał jedynie posłać piłkę do pustej bramki. <br><br> W 85. minucie kapitan reprezentacji Polski ustalił wynik spotkania uderzeniem głową po dośrodkowaniu Francuza Francka Ribery'ego z lewego skrzydła. <br><br> Lewandowski uzyskał 74 ligowe bramki w Borussii Dortmund w latach 2010-14, a później 123 w barwach Bayernu. Dotychczas dzielił rekord z Claudio Pizarro. 40-letni obecnie Peruwiańczyk mógł powiększyć dorobek w piątek, gdy jego Werder Brema wygrał u siebie z Schalke 04 Gelsenkirchen 4:2, ale nie zdołał trafić do siatki. <br><br> W historii Bundesligi więcej goli zdobyło tylko czterech Niemców: Gerd Mueller – 365, Klaus Fischer – 268, Jupp Heynckes 220 i Manfred Burgsmueller – 213. <br><br> Wolfsburg to jeden z ulubionych rywali zarówno Bayernu, jak i samego Lewandowskiego. To właśnie „Wilkom” Polak strzelił pamiętne pięć goli w dziewięć minut we wrześniu 2015 roku. Od tego czasu „wbił” tym rywalom jeszcze 11 bramek w siedmiu meczach ligowych, wliczając ten sobotni. Bawarczycy w ostatnich latach „rozbili” tego rywala kilka razy, wygrywając 6:0, 6:1, 5:0 czy 5:1. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Dzięki wysokiemu zwycięstwu broniący tytułu monachijczycy objęli prowadzenie w tabeli niemieckiej ekstraklasy. Mają 57 punktów, tyle samo co Borussia Dortmund, która – wciąż bez kontuzjowanego Łukasza Piszczka – wygrała u siebie z VfB Stuttgart 3:1. BVB ma jednak już nieco gorszy bilans bramek: 61-28 kontra 62-27 Bayernu. <br><br> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%" />