Do zaskakującej sytuacji doszło pod koniec dogrywki finału Pucharu Ligi. Manchester City wygrał z Chelsea po rzutach karnych 4-3 w rozegranym na stadionie Wembley finale piłkarskiego Pucharu Ligi w Anglii. Po 120 minutach gry gole nie padły. Do zaskakującej sytuacji doszło w końcówce dogrywki, kiedy bramkarz Chelsea Kepa Arrizabalaga odmówił opuszczenia boiska, przez co trener „The Blues” wpadł w furię. Niecałe dwa tygodnie przed finałem tych rozgrywek Manchester City rozgromił Chelsea w meczu ligowym aż 6:0. „The Blues” wyciągnęli wnioski z tej lekcji i w niedzielę na Wembley byli godnymi rywalami mistrzów Anglii.<br /><br /> Przez 120 minut niewiele było okazji strzeleckich pod bramkami. Najlepsze dwie stworzył Manchester City pod koniec dogrywki, ale Sergio Aguero ich nie wykorzystał. Świetnie bronił Arrizabalaga, jednak tuż przed zbliżającym się konkursem karnych zaczęły go łapać skurcze.<br /><br /> Trener Maurizio Sarri zdecydował się zmienić bramkarza i przy linii bocznej czekał już na wejście na bosko Wilfredo Caballero. Młody hiszpański bramkarz zignorował to polecenie, co doprowadziło do furii upokorzonego włoskiego szkoleniowca. <blockquote class="twitter-tweet" data-lang="pl"><p dir="ltr" lang="pl">KURIOZUM!!! ������<br /><br />Maurizio Sarri chciał zmienić bramkarza, ale Kepa Arrizabalaga odmówił zejścia z boiska! Co za furia trenera Chelsea FC w finale Pucharu Ligi Angielskiej! To będzie HIT internetu! �� <a href="https://twitter.com/hashtag/EFLpl?src=hash&ref_src=twsrc%5Etfw">#EFLpl</a> <a href="https://t.co/IJIReUrOVF">pic.twitter.com/IJIReUrOVF</a></p>— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) <a href="https://twitter.com/ELEVENSPORTSPL/status/1099747499382718465?ref_src=twsrc%5Etfw">24 lutego 2019</a></blockquote> <script async="" charset="utf-8" src="https://platform.twitter.com/widgets.js"></script> W rzutach karnych Arrizabalaga, najdroższy bramkarz świata (w sierpniu ub.r. przeszedł do Chelsea za 80 mln euro), obronił uderzenie Leroya Sane i był bliski zatrzymania strzału Aguero. To jednak nie wystarczyło do sukcesu. W drużynie Chelsea swoich szans nie wykorzystali Jorginho i David Luiz, który trafił w słupek. Kropkę nad i postawił Raheem Sterling i „The Citizens” obronili trofeum.<br /><br /> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%" />