„Posiadanie klasycznego auta jest coraz popularniejsze”. – Ostatnio w Polsce wzrosło zainteresowanie klasycznymi autami. Nie jest to już tylko hobby dla wybranych, stało się wręcz dostępne dla szerszej grupy miłośników takich pojazdów. Posiadanie auta klasycznego jest coraz popularniejsze i tańsze – powiedział w rozmowie z portalem tvp.info Mateusz Kazula, koordynator aukcji jedynego w Polsce domu aukcyjnego Ardor Auctions zajmującego się sprzedażą samochodów klasycznych i zabytkowych. – Osoby, które w młodości pasjonowały się samochodami klasycznymi, wzdychały do nich czy wieszały ich plakaty w pokojach, teraz mogą nabyć te auta za część pierwotnej ceny, realizując swoje dawne marzenia – powiedział Mateusz Kazula. <br><br> – Właściwie można powiedzieć, że teraz jest moda na klasyki. Nasze społeczeństwo wzbogaciło się, a samochody klasyczne są traktowane jako dobra kolekcjonerskie i forma inwestycji. Tego typu pojazdów w Polsce wciąż przybywa. Jest pewna grupa aut, które kiedyś były uznawane za ekskluzywne, dzisiaj zaś potaniały i ich zakup można rozważać jako atrakcyjny – podkreślił. <br><br> Pasjonaci klasycznych aut najchętniej chcą kupować mercedesy, jaguary, porsche czy bmw od lat sześćdziesiątych do dziewięćdziesiątych. <br><br> – To są marki, które w ogólnej świadomości są uznawane za drogie i prestiżowe. W Polsce numerem jeden wydaje się być Mercedes. Auta tego producenta uznawane są za swego rodzaju symbol komfortu, trwałości i niezawodności. Poza mercedesami mamy w Polsce również duże kolekcje porsche czy jaguarów. Popularnym wyborem są również bmw. W ostatnich latach w oczach koneserów zyskała marka Volvo. Szczególne zainteresowanie budzi model P1800, którym poruszał się główny bohater serialu „Święty”, grany przez Rogera Moore’a – ocenił. <br><br> <b> Nie tylko mężczyźni są miłośnikami klasyków </b> <br><br> Coraz częściej na aukcjach można spotkać także kobiety, które zachwycają się dawnymi modelami aut. Zazwyczaj szukają takich samochodów, którymi przyjemnie się jeździ. <br><br> – Wśród naszych klientów było również sporo pań, które decydowały się na zakup samochodów z naszych aukcji. Były to głównie auta o charakterze rekreacyjno-sportowym. Mowa tu o popularnych roadsterach - jak chociażby Mercedes SL. Jak również efektownych włoskich czy brytyjskich coupé oraz wygodnych grand tourerach. Rzadziej są to zabytkowe limuzyny czy auta przedwojenne, których obsługa wymaga nieco więcej cierpliwości – zdradził Mateusz Kazula.<b> Warunki pielęgnacji aut </b> <br><br> Utrzymanie klasyków wymaga także specjalnej pielęgnacji, m.in. serwisowania czy przechowywania w odpowiednich warunkach w garażu. Lekceważąc pewne zasady czy zaniedbując auto, można osłabić jego kondycję i zmarnować potencjał inwestycyjny. <br><br> – Stare samochody to prosta mechanika. Tu nie ma żadnych skomplikowanych systemów elektronicznych. Jeśli auto będzie w odpowiednich warunkach przechowywane (w zadaszonym i suchym miejscu), regularnie odpalane, a także będzie cyklicznie dokonywany przegląd techniczny samochodu, to nic nie powinno mu się stać, a jego wartość będzie rosła – zaznaczył Kazula. <br><br> Według niego „rynek motoryzacji nieustannie krzepnie i dom aukcyjny wyspecjalizowany w motoryzacji klasycznej i zabytkowej jest potrzebny w Polsce. Niezbędne jest zwiększanie liczby placówek oferujących takie auta, to wpłynie na rozwój kultury motoryzacyjnej w naszym kraju”. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> – My jesteśmy pierwszym tego typu domem aukcyjnym w Polsce. Funkcjonujemy od 2015 roku. Naszym zadaniem jest dotarcie do jak największej liczby odbiorców i propagowanie wspaniałych klasycznych samochodów. Chcielibyśmy dotrzeć przede wszystkim do tych, którzy dopiero chcą zacząć swoją przygodę z klasykami, ale nie wiedzą do końca, jak to zrobić. Nie umieją się w tym świecie odpowiednio poruszać i potrzebują pomocnej ręki. W tej sytuacji mogą przyjść do nas. My we wszystkim pomożemy i przeprowadzimy przez ten proces. Za naszym pośrednictwem można nabyć wymarzonego klasyka – wyjaśnił. <br><br> – Zdarza się, że potrafimy zaskoczyć nawet wytrawnych kolekcjonerów, pokazując coś, czego oni nie potrafili sami znaleźć czy nie wiedzieli o istnieniu takiego egzemplarza. Liczba inicjatyw, która powstaje w klasycznej motoryzacji, pokazuje, że podaż wciąż wzrasta i przed nami jeszcze wiele do zrobienia – dodał Mateusz Kazula.Dom aukcyjny Ardor Auctions nie ustaje w działaniu i corocznie organizuje aukcje, na których sprzedaje wyselekcjonowane egzemplarze. 16 marca w siedzibie DESA Unicum w Warszawie zaoferuje na sprzedaż m.in. Jaguara XK150S z 1959 roku, który ma 265 koni mechanicznych pod maską. <br><br> – Cena tego klasyka oscyluje w okolicach 500 tysięcy złotych. To dość rzadki okaz, ponieważ jest to wersja wzmocniona na trzech gaźnikach. W 1959 roku - kiedy ten samochód wyjeżdżał z fabryki - był jednym z najszybszych seryjnie produkowanym samochodem na świecie. Ten model ma 265 koni mechanicznych pod maską i w niecałe 10 sekund przyśpiesza do 100 km/h. Jak na tamte lata, to robiło wrażenie. Ogółem powstało niecałe 10 000 Jaguarów XK150, jednak w tej wersji „fixed head coupé” z najmocniejszym silnikiem 3.8 litra tylko 150 sztuk. Dzisiaj wśród współczesnych aut właściwie ciężko jest znaleźć porównanie do prestiżu, jaki kiedyś wiązał się z posiadaniem tego egzemplarza – podkreślił. <br><br> – Firma Jaguar, jak również inne niezależne marki, prężnie rozwijają się w motoryzacji. Swoim klientom oferują już klasyczne modele w formie samochodów elektrycznych – zaznaczył Kazula. <br><br> – W Stanach Zjednoczonych czy też w Wielkiej Brytanii można już spotkać zabytki z napędem elektrycznym. Zachowując ten zabytkowy, tradycyjny wygląd, mamy samochód, który jest właściwie z zewnątrz odbudowany, czy wręcz przebudowany, na samochód elektryczny – powiedział.– Wydaje mi się, że w przyszłości rzeczywiście będzie tak, że poruszanie się samochodem z silnikiem spalinowym będzie może nie przywilejem, ale pewnego rodzaju hobby. Zakładam, że to hobby może drożeć, bo chodzi tu o zanieczyszczanie środowiska poprzez spaliny. Kto wie, czy może nie będzie tak, że coraz częściej będzie trudniej kupić benzynę. Natomiast ta kultura, w formie zapewne zmniejszonej, przetrwa. Wkrótce na co dzień będziemy jeździć samochodami autonomicznymi. Chyba że innym wariantem będzie przerabianie dawnych karoserii na środki transportu coraz bardziej przyjazne środowisku – dodał. <br><br> – Ta pasja powinna łączyć ludzi, a nie dzielić. Nie powinna tworzyć kręgów zamkniętych, hermetycznych. Jak najwięcej osób powinno wymieniać się własnymi doświadczeniami. Obcując z samochodami, można spotkać ludzi, którzy chcą sobie pomóc. Chociażby w poszukiwaniu części, które są trudne do zdobycia. Ktoś może być bardziej doświadczony i dzięki temu przekaże wiedzę z obsługi danego modelu – podsumował specjalista z Ardor Auctions - jedynego w Polsce domu aukcyjnego zajmującego się sprzedażą samochodów klasycznych i zabytkowych. <br><br> <img src="http://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%" />