W 1978 r. zabroniono mu pracy kapłańskiej. W wieku 84 lat w sobotę zmarł w Pradze emerytowany arcybiskup stolicy i prymas Czech kardynał Miloslav Vlk. W depeszy kondolencyjnej papież Franciszek przypomniał, że dostojnik był prześladowany w czasach komunistycznego reżimu w Czechosłowacji. Miloslav Vlk przyjął święcenia kapłańskie w 1968 roku. Dziesięć lat później władze zabroniły mu pracy kapłańskiej. Pełnił posługę potajemnie. Pracował zaś jako czyściciel szyb oraz jako archiwista w banku. <Br/><br/> Obowiązki duszpasterskie mógł zacząć legalnie wznowić w 1989 roku. Po tzw. aksamitnej rewolucji i upadku komunizmu z nominacji Jana Pawła II został metropolitą Pragi. Wkrótce potem polski papież mianował go kardynałem. <br/><br/> W latach 1993-2001 był przewodniczącym Rady Konferencji Episkopatów Europy. Był mocno związany z Polakami i z Polską. W ostatnich miesiącach kard. Vlk ciężko chorował. <br/><br/> Papież Franciszek w depeszy wystosowanej do arcybiskupa Pragi kardynała Dominika Duki napisał: „Wspominam z podziwem jego wytrwałą wierność Chrystusowi mimo pozbawienia Kościoła wolności oraz prześladowań, a także jego owocną i różnorodną działalność apostolską ożywianą przez pragnienie głoszenia świadectwa radości Ewangelii wszystkim ludziom”. <br/> <blockquote class="twitter-tweet" data-lang="pl"><p lang="cs" dir="ltr">Kardinál Miroslav <a href="https://twitter.com/hashtag/Vlk?src=hash">#Vlk</a>, bývalý pražský arcibiskup zemřel. Opustil nás vynikající & čestný člověk. R.I.P. <a href="https://twitter.com/apha_cz">@apha_cz</a> <a href="https://t.co/ntYNEEuNfo">pic.twitter.com/ntYNEEuNfo</a></p>— SwissEmbassyCZ (@SwissEmbassyCZ) <a href="https://twitter.com/SwissEmbassyCZ/status/843057669892161537">18 marca 2017</a></blockquote> <script async src="//platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script><b> „Jeden z filarów Republiki Czeskiej </b><br/><br/> – Odszedł wielki pasterz Kościoła, wielki Europejczyk, człowiek całym sercem oddany duchowej jedności Europy – powiedział o zmarłym polski arcybiskup Wojciech Polak. <br/><br/> – Wiedzieliśmy wszyscy o chorobie kardynała Vlka, niemniej z nadzieją myśleliśmy, że Pan Bóg da mu łaskę jej przezwyciężenia. Stało się inaczej. Przyjmujemy wiadomość o jego śmierci ze smutkiem, ale w perspektywie wiary i chrześcijańskiej nadziei, także ze świadomością, że odchodzi ważna postać naszej części Europy – przyznał arcybiskup Polak. <br/><br/> Jak dodał, zmarły hierarcha był niewątpliwie jednym z filarów Republiki Czeskiej. – Był wielkim pasterzem Kościoła i wielkim Europejczykiem, człowiekiem całym sercem oddanym idei duchowej jedności Europy. Jako wieloletni przewodniczący Rady Konferencji Biskupich Europy współtworzył tę jedność i pracował na jej rzecz wspólnie z biskupami Starego Kontynentu. Nie będzie przesadą jeśli powiem, że był obok świętej pamięci prezydenta Vaclava Havla, jednym z filarów Republiki Czeskiej. Jego mądrość, bogate doświadczenie, wielka duchowa odwaga, a także ogromna serdeczność i życzliwość, były dla Kościoła i narodu czeskiego wielkim darem – podkreślił prymas Polski. Metropolita gnieźnieński wspomniał także ostatnie spotkanie z kardynałem Miloslavem Vlkiem. <br/><br/> Pogrzeb kardynała Vlka odbędzie się prawdopodobnie pod koniec przyszłego tygodnia w katedrze św. Wita na Hradczanach.