Porzucił pracę, by być na ŚDM. Niestety, przegrał z chorobą. Rodzice i brat Maćka Cieśli, wolontariusza ŚDM, który zmarł na chorobę nowotworową na początku lipca, spotkali się dziś z papieżem. Franciszek przyjął ich na prywatnej rozmowie w Pałacu Biskupim przy ul. Franciszkańskiej w Krakowie tuż po spotkaniu z młodzieżą na krakowskich Błoniach. Od wspomnienia Maćka Cieśli – wolontariusza na ŚDM – rozpoczął środowe spotkanie z wiernymi na ul. Franciszkańskiej papież Franciszek. Chłopak, który zmagał się z chorobą nowotworową, zmarł przed przyjazdem Ojca Świętego do Polski. Jego historia poruszyła samego papieża, który nazwał go „przyjacielem z drogi życia”. <br></br><b>„Wiara tego chłopaka zaniosła go do nieba”</b><br></br> Następnie zwrócił się do tysięcy osób zgromadzonych przy Oknie Papieskim, mówiąc, że w życiu spotykają nas zarówno dobre, jak i złe rzeczy. – Ale jest jedna rzecz, w którą nigdy nie powinniśmy wątpić. Wiara tego chłopaka, tego naszego przyjaciela, który tak wiele pracował dla tych Światowych Dni Młodzieży, zaniosła go do nieba. I teraz jest z Jezusem i spogląda na nas wszystkich – mówił Franciszek. <br></br> Papieskie kazanie poruszyło też najbliższych zmarłego chłopaka. Dziś wieczorem rodzice Maćka Cieśli oraz jego brat spotkali się z Franciszkiem na prywatnej rozmowie w Pałacu Biskupim przy ul. Franciszkańskiej w Krakowie. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej | </span><span>Polub nas</span></div><iframe src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546" height="27" scrolling="no" frameborder="0" allowTransparency="true" ></iframe></div><b> Student grafiki </b> <br></br> 27-letni Maciek pochodził z Katowic. Studiował grafikę. By być wolontariuszem na ŚDM porzucił pracę i całkowicie oddał się tworzeniu grafik. – Wszystkie te rysunki na flagach są jego. Obrazy świętych patronów, odznaki pielgrzymów, które ozdabiają miasto. Właśnie w tej pracy odnalazł swoją wiarę – powiedział papież. <br></br> Maciek był u progu kariery zawodowej, gdy dowiedział się, że ma raka. – Chciał żyć podczas przyjazdu papieża. Miał zarezerwowane miejsce w tramwaju papieża – mówił Franciszek. Cieśla zmarł 2 lipca. Papież odnosząc się do wiernych poprosił o chwilę ciszy i modlitwę za „przyjaciela z drogi życia”.