– Rzucaliśmy się na przeciwnika z furią – mówił selekcjoner reprezentacji Polski. – Rzucaliśmy się na przeciwnika z furią. Były tego efekty – mówił na poniedziałkowej konferencji prasowej selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka. Polska dzięki niedzielnej wygranej nad Irlandią i wcześniejszym dobrym występom awansowała na turniej Euro 2016. Jak sam wspominał, nie było to proste zadanie: – Trzeba było drużynę podnieść, zarówno pod względem mentalnym, jaki również poukładać grę. – Dziękuję za gratulacje. Wszyscy jesteśmy szczęśliwi, że wykonaliśmy plan, jaki wcześniej był zakładany – mówił selekcjoner polskiej reprezentacji. Jak wspominał, pracę nad drużyną, która teraz awansowała na turniej Euro 2016, zaczął dwa lata temu i wówczas było to trudne zadanie. – Było bardzo trudno, jeżeli chodzi o prowadzenie samej drużyny, ponieważ trzeba było drużynę podnieść, zarówno pod względem mentalnym, jaki również poukładać grę – opowiadał Nawałka. I dodał: – Uporaliśmy się ze wszelkimi sytuacjami, które były po drodze. <br><BR> – Powolnymi krokami szliśmy do przodu. Efektem tego był wczorajszy mecz. Pod takimi względami jak morale drużyny, duch, determinacja, waleczność, taktyka były na bardzo wysokim poziomie – mówił. <br /><br /> Stwierdził, że polska drużyna tym meczem „postawiła stempel na naszym awansie”. – Jest to zasługa zawodników, wykonali fantastyczną pracę. Drużyna była praktycznie tworzona przez dwa lata, ale udało się coś takiego skonstruować jak duch drużyny. Wszyscy czuli się jak jedna wielka rodzina. To z pewnością pomagało temu, żeby w trudnych momentach, gdy trzeba było stanąć razem, drużyna świetnie sobie radziła. Rzucaliśmy się na przeciwnika z furią. Były tego efekty – mówił Nawałka.<b>„Błysk geniuszu Roberta dodał blasku”</b> <br /><br />Dodał, że wszyscy zasługują na słowa uznania, a Robert Lewandowski „poprowadził reprezentację na Euro”. – Błysk jego geniuszu dodał blasku tej drużynie. To zdecydowanie ich zasługa – powiedział. <br /><br /> Poprosił kibiców o dalszy doping i podkreślił, że wciąż uważa, że ta drużyna ma jeszcze dużo rezerwy, którą trzeba wykorzystać. Pytany o selekcję do kolejnych meczy powiedział, że nie będzie ona prowadzona od początku, ale nigdy nie jest zamknięta i wciąż obserwowani są najlepsi piłkarze. – Jesteśmy otwarci na zawodników, którzy bardzo dobrze zaprezentują się w meczach ligowych. Mamy konkretny plan, który jest wprowadzany – tłumaczył.<b>„Potrafią się świetnie bawić”</b> <br /><br />Zapytany o śpiewy w szatni po meczu, które zostały uwiecznione m.in. podczas wizyty w sztani prezydenta Andrzeja Dudy, Nawałka odpowiedział, że zawodnicy są kreatywni zarówno na boisku, jak i poza nim. – Świetnie potrafią się bawić, integruje to zespół. To jest taka tradycja, że jadąc na treningi słuchają swojej muzyki, również po treningu. Trzeba odreagować. Jest muzyka z jednego głośnika, to jest wesoły autobus – mówił. <br><BR> Nie chciał jednak zdradzić, czego konkretnie słuchają piłkarze. – To tajemnica szatni – śmiał się. Przyznał także, że zwycięstwa budują atmosferę, bo jeśli ona jest, to jest zdecydowanie łatwiej.