24-letnia pracownica brytyjskiego zoo, zaatakowana w piątek przez tygrysa sumatrzańskiego, zmarła w szpitalu na skutek odniesionych ran – poinformowała w sobotę policja. 24-letnia pracownica brytyjskiego zoo, zaatakowana w piątek przez tygrysa sumatrzańskiego, zmarła w szpitalu na skutek odniesionych ran – poinformowała w sobotę policja. Zwierzę rzuciło się na kobietę na wybiegu dla tygrysów w South Lakes Wild Animal Park, w hrabstwie Kumbria. Na skutek ataku 24-latka doznała urazów głowy i szyi. Została przetransportowana śmigłowcem do szpitala, gdzie wkrótce zmarła. <BR><BR> Bezpośrednio po ataku pracownikom zoo udało się umieścić tygrysa w klatce. Według policji zwiedzający nie byli narażeni na niebezpieczeństwo. <BR><BR> Lokalna policja wszczęła śledztwo w sprawie incydentu.